Press "Enter" to skip to content

Mennicze piętno

Numizek 0

Również bardzo zajmującą kwestią jest wiedza na temat dawnych oraz obecnych metod wytwarzania monet. Bo to przecież nie jest w gruncie rzeczy taka prosta czynność jakby mogło się wydawać. Obecnie mówi się o biciu monet, ale przecież w zamierzchłej przeszłości prasy hydrauliczne oraz inne pomysłowe urządzenia nie były dostępne. A pieniądze mimo to pojawiały się w obiegu. Nie znam się na tym i nie wiem, jakie były tajemnice fachowców od produkcji dukatów czy talarów sprzed wielu setek lat.

Wydaje mi się, że metal, z którego wówczas wytwarzano monety był po prostu ogrzewany, doprowadzany do stanu płynnego i odlewany w specjalnych formach. Resztę zapewne pozostawiano sile ludzkich mięśni posługujących się wprawnie młotem, za pomocą którego po prostu wybijano awers i rewers posługując się jakimś spreparowanym do tego celu prymitywnym wzornikiem. Oczywiście z biegiem lat metody zapewne udoskonalano i były one coraz bardziej skuteczne, precyzyjniejsze i wydajniejsze, gdyż z czasem zapotrzebowanie na pieniądze tylko i wyłącznie wzrastało.

Zbadanie przy pomocy historycznych metod, w jaki sposób ewoluowały technicznie warsztaty rzemieślników, w których na przestrzeni stuleci wytwarzano monety, także pozwoliło nabyć wiele interesującej wiedzy, również na temat samych wytwórców. Jednym z ciekawszych tematów w obrębie numizmatyki jest analizowanie znaków menniczych, czyli swoistego logo firmy na monetach z różnych okresów historycznych. Była bowiem taka praktyka, dziś już raczej rzadko praktykowana, że każdy „producent pieniędzy” zostawiał swoje oznaczenie na wytwarzanych produktach. Stąd właśnie takie fascynujące stało się śledzenie i odkrywanie poszczególnych znaków firmowych ówczesnych mennic lub mincmistrzów, jak zwano najbardziej biegłych w tej sztuce rzemieślników. Często też były to znaki albo jakiegoś mincerza, który podpisywał się niejako w zastępstwie swojego „szefa” lub osoby odpowiedzialnej za skarb, czyli finanse królestwa – dziś powiedzielibyśmy skarbnika lub księgowego.

Zdjęcie do artykułu znalezione na stronie Pixabay.com

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *