Press "Enter" to skip to content

Bolesław Śmiały w szczerym złocie

Numizek 0

Jedną z kilku złotych monet kolekcjonerskich 1976-2009 w serii władców Polski był Bolesław Śmiały. Trzeba przyznać, że dokonania tego króla rzeczywiście predestynują go do zajęcia awersu ważnej monety. Numizmat wykonano w formie znanej dla wszystkich złotych monet kolekcjonerskich 1976-2009 z nielicznymi wyjątkami: krążek złota próby 900 wazy osiem gramów i ma średnicę nieznacznie przekraczającą dwa centymetry, gładki rant i wzór wyraźnie odbity stemplem lustrzanym.

Według wielu kolekcjonerów to właśnie Bolesław Śmiały jest najładniejszą monetą w cyklu, to jednak rzecz gustu, a o gustach, jak wiadomo, się nie dyskutuje. Awers monety przedstawia popiersie monarchy, jednak przycięte w dość niespotykany sposób, co, trzeba przyznać, dodaje monecie uroku. Podobnie jak inne monety złotego, małego pocztu królów Polski, także i ten numizmat charakteryzuje się bardzo dużą szczegółowością rysunku, przez co wygląda niezwykle atrakcyjnie. W otoku na awersie znajduje się imię koronacyjne wraz z przydomkiem i daty panowania.

Moneta ta, podobnie zresztą jak inne z tego samego cyklu, jest doskonałym sposobem na zainteresowanie historią, zwłaszcza, że w przypadku Bolesława Śmiałego historia rzeczywiście nie szczędziła wielu interesujących detali, których jednak zdradzać nie będziemy- w końcu to numizmatyka ma być formą nauki historii. Wydany w przededniu ogłoszenia stanu wojennego Bolesław II Śmiały zdążył jeszcze spokojnie przejść w ręce kolekcjonerów przed grudniem, i całe szczęście, bo nocna kolejka w bramie NBP musiałaby wzbudzić podejrzenia. A kolejka, owszem, była, ponieważ wielu numizmatyków chciało uzupełnić swój zbiór i dołączyć kolejną złota monetę kolekcjonerską 1976-2009 do wyemitowanych wcześniej z Mieszkiem I i Bolesławem Chrobrym.

Nakład trzech tysięcy sztuk, w jakim wydano Bolesława Śmiałego i tak nie starczył dla wszystkich chętnych, a za pojedyncze egzemplarze niedługo potem płacono sześcio- siedmiokrotnie więcej niż wynosiła cena emisyjna ustalona dla tej złotej monety kolekcjonerskiej 1976-2009 przez Narodowy Bank Polski. Dziś jeszcze także przy odrobinie szczęścia można od kogoś monetę z Bolesławem Śmiałym, ale na tę przyjemność należałoby sobie zarezerwować przynajmniej dwa i pół tysiąca złotych, co i tak nie będzie wygórowaną ceną, a jedynie propozycją katalogową, gdzie cena w czasie aukcji może spokojnie wynieść nawet dwa razy tyle.

Zdjęcie do artykułu znalezione na stronie Numimarket.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *